Mity są sposobem uporządkowania świata. Alegorycznie wyjaśniają procesy naturalne, losy świata i jednostek, budowę wszechświata. Dodatkowo cementują więzy krwi i spajają narody dzięki temu, że pielęgnują pamięć o spektakularnych zwycięstwach, wielkich wodzach, wojnach i porażkach.
Kiedy Aleksander Wielki podbijał kolejne krainy, upowszechniał kulturę grecką tak, że objęła ona cały obszar Morza Śródziemnego. Mity znali wszyscy wykształceni i wysoko urodzeni obywatele tego regiomu świata. Sytuacja nie zmieniła się także później, w czasach rzymskich.
Mijały wieki, powstawały kolejne tłumaczenia eposów Homerowych na języki narodowe, czytano Hezjoda i Wergiliusza, zachwycano się dziełami Fidiasza, odwiedzano Akropol i Delfy.
Świat nie zapomniał greckich opowieści o bogach i walecznych herosach.
I oby nigdy nie zapomniano, skąd się wziął kompleks Edypa, co to jest pięta achillesowa i dlaczego nie warto oddawać się syzyfowej pracy...
W ramach powtórki przed konkursem polonistycznym dotyczącym znajomości Mitologii, dziewczyny z I klasy Technikum Ekonomicznego czytały na głos fragmenty "Starożytnych Greków", dotyczące głównie wiadomości o Zeusie i Atenie.